Wrzesień to nie tylko początek roku szkolnego, ale także idealna okazja do tego, aby na nowo zastanowić się nad wyzwaniami, które są stawiane przed każdym z nas. Początek 2025 roku był bardzo suchy – w wielu regionach Polski brakowało deszczu, rzeki i jeziora miały rekordowo niski poziom, a rolnicy i ogrodnicy zmagali się z problemem niedoboru wody. Takie zjawiska stają się w ostatnich latach coraz częstsze, a prognozy wskazują, że susza może być jednym z największych wyzwań XXI wieku.
Co prawda w miesiącach letnich (przede wszystkim w lipcu) mogliśmy obserwować więcej deszczu, ale nie wystarczyło to niestety, aby na stałe poprawić sytuację wodną w Polsce. We wrześniu 2025 roku na wodowskazie Warszawa–Bulwary zanotowaliśmy najniższy poziom stanu wody w historii pomiarów – wyniósł on zaledwie 4 cm (02.09.2025 r.). Warto jednak wyjaśnić, że te 4 centymetry nie oznaczają, iż Wisła w Warszawie miała zaledwie kilka centymetrów głębokości (miejscami miała ona ponad 2 m głębokości). To wskazanie wodowskazu, czyli urządzenia mierzącego poziom rzeki względem tzw. zera wodowskazowego – umownego punktu odniesienia. Oznacza to, że poziom wody znajdował się jedynie 4 cm powyżej tego punktu. W praktyce sygnalizuje to rekordowo niski stan rzeki, w wielu miejscach odsłaniając piaszczyste łachy i uniemożliwiając żeglugę. Dla porównania – w czasie wezbrań poziom Wisły w tym samym miejscu może wynosić nawet 600 cm.
To pokazuje, że edukacja i świadome gospodarowanie wodą nastawione na zrozumienie czym jest susza i jak jej przeciwdziałać są dziś koniecznością.
Słowniczek – wiedza w pigułce
Kampania „Stop Suszy!” jest również kampanią edukacyjną. Włączamy się w edukację m.in. poprzez opracowanie słowniczka, który posłuży do przybliżenia wszystkim pojęć, które są istotne w kontekście suszy w Polsce. Forma ta pomoże łatwo zrozumieć nawet trudne zjawiska, a co za tym idzie, pogłębi zaangażowanie społeczeństwa w walkę z suszą. Na ten moment przygotowaliśmy dwa etapy słowniczka:
W pierwszej, czerwonej fazie projektu, przygotowaliśmy słowniczek pojęć związanych z zagrożeniem suszą. To zbiór haseł, które w prosty i przystępny sposób tłumaczą trudniejsze, często pojawiające się terminy.
W drugiej, żółtej fazie skupiamy się na kwestiach retencji i zatrzymania wody, procesu konsultacji społecznych, oceny oddziaływania na środowisko oraz możliwych działań mających na celu przeciwdziałanie skutkom suszy i niedoborowi wody. Pojęcia te będą sukcesywnie uzupełniane w podziale na trzy grupy.
W słowniczku możemy znaleźć nie tylko listę działań retencyjnych jakie możemy wprowadzić, aby pomóc zapobiegać skutkom suszy, ale także popularne w ostatnim czasie pojęcia z objaśnieniami, m.in. „betonoza” i „ślad wodny.”
Dzięki nim łatwiej będzie zrozumieć, dlaczego działania lokalne – np. zakładanie ogrodów deszczowych w miastach, ograniczanie betonowania przestrzeni czy sadzenie drzew – mogą realnie poprawić bilans wodny w naszym otoczeniu.
Uwaga: podstrona słowniczka będzie sukcesywnie uzupełniana o kolejne pojęcia. Wraz z rozwojem projektu pojawi się nowa porcja definicji, dzięki czemu będziesz na bieżąco z aktualną wiedzą o suszy i sposobach jej przeciwdziałania.
Susza w Polsce: problem, którego nie da się zignorować
Polska należy do państw o jednych z najmniejszych zasobów wodnych w Europie. Statystycznie na jednego mieszkańca przypada u nas mniej wody niż w Hiszpanii czy Grecji, krajach dużo cieplejszych. Od lat obserwujemy:
- obniżanie stanu wód w rzekach, który do poziomów normalnych i wysokich dochodzi co raz rzadziej – latem mniejsze cieki wysychają;
- wprowadzanie lokalnych zakazów podlewania ogrodów czy napełniania basenów;
- mniejsze plony, a co za tym idzie droższe warzywa i owoce.
To tylko część sygnałów, że musimy inaczej myśleć o wodzie – jako o zasobie ograniczonym, wymagającym ochrony i odpowiedzialnego gospodarowania. Dlatego tak ważne są codzienne działania.
Każdy z nas może oszczędzać wodę:
- zbierając deszczówkę do podlewania roślin,
- ponownie wykorzystując wodę – np. woda użyta do mycia warzyw i owoców świetnie nadaje się do podlewania roślin.
- wybierając rośliny mniej wymagające pod względem nawadniania,
- wybierając produkty o mniejszym śladzie wodnym,
- ograniczając betonowanie podwórek i stawiając na zieleń,
- zgłaszając przecieki i awarie instalacji wodnej – każdy cieknący kran, nieszczelna rura czy spłuczka powoduje niepotrzebne marnowanie wody.
Nawet z pozoru niewielkie zmiany mogą przyczynić się do znacznego zwiększenia zasobów wodnych, jeśli tylko wystarczająca liczba osób podejmie odpowiednie działania.
Edukacja wodna – inwestycja w przyszłość
Nowy rok szkolny to czas zdobywania wiedzy – tej tradycyjnej, szkolnej, ale i tej, która pomoże nam w codziennym życiu. Dlatego tak ważne jest, aby zrozumieć, jak najlepiej dbać o środowisko. Edukacja wodna to inwestycja w przyszłość. Dzięki niej uczymy się rozumieć zjawiska, które mają bezpośredni wpływ na nasze życie, i uczymy się, jak mądrze reagować na wyzwania.
Gorąco zachęcamy więc do edukowania siebie i innych w temacie suszy i retencji. Dzięki zwiększonej świadomości społeczeństwa, będziemy w stanie zrobić więcej i zajść dalej. Im szybciej podejmiemy kroki w kierunku odpowiedniego gospodarowania zasobami wodnymi, tym szybciej kryzys suszowy przestanie być dla nas wyrokiem, a wprowadzone kreatywne rozwiązania przyniosą realne, wymierne skutki.
Edukacja wodna to także doskonała okazja, aby kształtować wrażliwość dzieci na otaczający nas świat – uczyć je szacunku dla przyrody, odpowiedzialności za środowisko i znaczenia codziennych wyborów w ochronie zasobów naturalnych.
Zapraszamy do zapoznania się z naszym słowniczkiem, który z pewnością ułatwi Państwu przyswojenie tematu suszy i sposobów jej przeciwdziałania, a jednocześnie pomoże budować u najmłodszych wrażliwość ekologiczną i ciekawość świata. Zachęcamy również do wydrukowania plansz edukacyjnych i powieszenia ich w szkole.