Święta bez marnotrawstwa – jak oszczędzać wodę podczas wielkanocnych przygotowań?

Święta bez marnotrawstwa – jak oszczędzać wodę podczas wielkanocnych przygotowań?

Wielkanoc jest czasem radości, rodzinnych spotkań i pielęgnowania tradycji. Jednak w ferworze gotowania tradycyjnych potraw, pieczenia ciast, sprzątania i dekorowania łatwo można zapomnieć o rozsądnym gospodarowaniu wodą. A przecież to właśnie woda – tak niepozorna na co dzień – odgrywa kluczową rolę w niemal każdej świątecznej czynności. W dniach poprzedzających Święta warto więc przyjrzeć się prostym sposobom, jakie każdy z nas może wdrożyć, aby ograniczyć jej zużycie. Oto kilka naszych propozycji na to, jak celebrować Wielkanoc bardziej świadomie – z troską o wodę, środowisko i przyszłe pokolenia.

Gotuj oszczędnie!

Podczas wielkanocnego gotowania zużywamy ogromne ilości wody, do wszystkiego od mycia warzyw po gotowanie jajek i przygotowywanie tradycyjnych potraw. Jest jednak kilka sposobów, które pomogą nam uchronić się przed marnotrawieniem wody w kuchni. Przede wszystkim, trzeba pamiętać o tym, że wodę da się wykorzystać ponownie. Woda, w której ugotowaliśmy warzywa, może posłużyć jako wspaniały naturalny bulion, jako baza do zup czy sosów. Warto więc pomyśleć nad wprowadzeniem tego rozwiązania w naszej kuchni.

Jak wiadomo, zakupione na rynku czy w supermarketach warzywa i owoce należy umyć nim dodamy je do świątecznej sałatki. Jednak zamiast wylewania litrów bieżącej wody, warto pomyśleć o napełnieniu miski, w której potem można płukać produkty. Dzięki temu nie zużyjemy więcej wody, niż jest to konieczne. Co warto wiedzieć – taką wodę można później wykorzystać raz jeszcze, do podlewania roślin!

A czym byłby świąteczny stół bez jajek? Wszyscy dobrze wiemy, że bez nich nie ma Wielkanocy. Co roku gotujemy je „na twardo”, by włożyć do koszyczka, a później podzielić się nimi przy świątecznym stole. Dlatego warto pamiętać o tym, że do gotowania ich wystarczy użyć tylko tyle wody, aby jajka zostały przykryte w pełni. Nie musimy napełniać całego garnka. Można także spróbować metody gotowania na parze, która w ostatnim czasie staje się bardzo popularna – i to nie bez powodu! Gotowanie na parze pozwala znacząco zmniejszyć ilość zużywanej wody, ponieważ w przeciwieństwie do tradycyjnego gotowania nie wymaga jej tyle, by całkowicie zanurzyć produkty. Wystarczy niewielka ilość wody na dnie garnka, która w trakcie podgrzewania zamienia się w parę i delikatnie otula warzywa lub jajka, gotując je równomiernie.

Sprzątaj efektywnie!

Po świątecznym gotowaniu i wspólnym biesiadowaniu przychodzi czas na mniej lubianą część – zmywanie. Tu niestety często zużywamy więcej wody niż byśmy chcieli. Jak temu zaradzić?  Jeśli masz zmywarkę – świetnie! To jedno z najbardziej efektywnych pod względem zużycia wody urządzeń w kuchni, pamiętaj tylko aby uruchamiać ją dopiero wtedy, kiedy jest w pełni załadowana. A co, jeśli zmywasz ręcznie? Korzystaj z napełnionej wodą komory bądź miski, zamiast mycia pod bieżącą wodą. Warto również zmniejszyć użycie detergentów do minimum. Im mniej piany zostanie wytworzone, tym mniejszą ilość wody będziemy potrzebować do jej spłukania.

Dodatkowo polecamy użycie perlatorów, czyli niewielkich pierścieni montowanych na końcu wylewki armatury. Jeśli nasza bateria jej nie posiada, nic straconego! Nakładkę można kupić osobno. Zaletą perlatora jest to, że na wypływającą z kranu wodę wywiera podciśnienie, które wzbogaca ją w pęcherzyki powietrza. Dzięki temu mamy złudzenia obfitego strumienia, a jest on zdecydowanie mniejszy (nawet do 50%!). Perlator sprawia, że oszczędzamy wodę, a dzięki temu również pieniądze. Gdy nie marnujemy tak dużej ilości wody, znacznie mniej niewykorzystanych zasobów spływa do kanalizacji. 

Dekoruj dom w duchu eko!

Wielkanocne ozdoby nie muszą przyczyniać się do nadmiernego zużycia wody. Tworząc pisanki zamiast sięgać po chemiczne farbki w saszetkach, które często trzeba intensywnie spłukiwać lub mieszać z dużą ilością wody, warto postawić na użycie naturalnych barwników. Można użyć łupin cebuli, buraków, czerwonej kapusty czy kurkumy. Co więcej, wodę po ich przygotowaniu może posłużyć do dalszego wykorzystania np. do podlewania roślin (jeśli nie zawierała soli). Warto znaleźć alternatywne sposoby podtrzymywania tradycji kolorowych pisanek. Dodatkowo – barwiąc jajka razem z dziećmi czy przyjaciółmi – uczymy, że tradycja i dbanie o środowisko, w tym wodę, mogą iść w parze.

Razem ze Świętami Wielkanocnymi nadchodzi wiosna – świat staje się kolorowy i radosny. W naszych domach też coraz częściej goszczą kwiaty i wielobarwne ozdoby. Warto więc pomyśleć nad kupnem żywych roślin w doniczce zamiast ciętych kwiatów lub wysianiem własnych roślin. Wielkanocna dekoracja w postaci doniczkowych żonkili, rzeżuchy czy ziół nie tylko posłuży nam dłużej, ale także wymaga zużycia znacznie mniejszej ilości wody.

Poza roślinami i pisankami w marcu i kwietniu dekorujemy nasze domy na wiele różnych sposobów. Warto więc, aby naszą nową tradycją stało się inwestowanie w ozdoby, które mogą nam posłużyć przez lata. Wiele dekoracji nadaje się do wielorazowego użytku. Wykorzystajmy więc te, które kupiliśmy w poprzednich latach lub wykonajmy je samodzielnie z materiałów, które mamy w domu. Ozdoby wykonane samodzielnie, najlepiej z naturalnych materiałów, nie tylko pozwalają ograniczyć zakupy, ale też zmniejszają zapotrzebowanie na produkcję, a co za tym idzie – zużycie wody na wcześniejszych etapach ich wytwarzania. Pamiętaj, że każdy produkt, który kupujemy, ma swój „ślad wodny” – dowiedz się więcej o śladzie wodnym  – od materiału, przez transport, po opakowanie.

Lany Poniedziałek z umiarem

Śmigus-dyngus to jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich tradycji wielkanocnych – pełna śmiechu, wody i dobrej zabawy. Tradycja oblewania się wodą, choć wesoła, wiąże się z dużym zużyciem wody, często bez refleksji nad jej wartością i wpływem na środowisko.

W dobie zmian klimatycznych i suszy warto celebrować lany poniedziałek w sposób odpowiedzialny:

Zamiast wylewać całe wiadra wody, wybierz butelki z dziurką w nakrętce, spryskiwacze lub małe kubeczki – zabawa wcale nie musi być mniej udana! A jeśli już używasz większej ilości wody – rób to w ogrodzie! Oblewanie się wodą w ogrodzie, czy na podwórku, nie przyniesie tak wielkich strat – woda nawodni rośliny. Można również zaplanować podlewanie ogrodu w drugi dzień Świąt – będzie to świetny sposób na oszczędność i połączenie zabawy z praktycznym działaniem. Wspólnie z dziećmi rozmawiaj o tym, dlaczego woda jest tak cenna i jak ją oszczędzać – to doskonały moment na naukę poprzez zabawę.

Okazja do zastosowania lepszych rozwiązań

Wśród ferworu przygotowań warto znaleźć czas na refleksję nad naszym wpływem na środowisko. Święta Zmartwychwstania Pańskiego to czas radości i tradycji. Kiedy obserwujemy rośliny budzące się do życia powinniśmy pamiętać o tym, że natura jest nie tylko piękna, ale także ważna. To doskonały moment, by – oprócz rodzinnych tradycji – wprowadzić nowe, dobre nawyki, które będą służyć nie tylko nam, ale i całej planecie.  W codziennym zabieganiu łatwo zapomnieć, że woda to zasób nieodnawialny – szczególnie cenny w czasach, gdy susze stają się coraz intensywniejsze i stają się naszą codziennością. Świąteczne przygotowania dają nam jednak wiele okazji, by oszczędzać wodę: od gotowania i zmywania, przez sprzątanie, aż po ekologiczne dekoracje.

Tradycja może łączyć się z nowoczesnością! Wystarczy podejść do tematu świadomie. Gotujmy z głową, myjmy produkty i naczynia oszczędnie, sięgajmy po naturalne barwniki, rośliny doniczkowe i wielorazowe ozdoby. Każdy gest ma znaczenie, zwłaszcza gdy mnoży się przez miliony gospodarstw domowych.

Zadbajmy o to, by radość ze Świąt szła w parze z troską o środowisko – bo tylko dzięki mądremu gospodarowaniu wodą kolejne pokolenia będą mogły cieszyć się piękną, zieloną wiosną i… pyszną, Wielkanocną Babką.

Przejdź do treści